Image Map

Ciasteczka podwójnie czekoladowe





Czarny HIFI feat.Pezet- Niedopowiedzenia


W życiu każdej, SILNEJ I NIEZALEŻNEJ kobiety nadchodzą chwile załamania, w których musi podjąć STANOWCZĄ i KONKRETNĄ decyzję: ALBO CZEKOLADA, ALBO DIETA. Podsumowanie tej burzliwej sentencji zawsze jednak jest jednakowe... Deserowa czy mleczna? :D 

Tak moje Panie, czy chcecie się z tym zgodzić czy nie, czekolada jak nikt i nic innego pełna jest "empatii". Mamy dzięki niej lepszy humor i samopoczucie, czujemy się odprężeni i ma działanie antydepresyjne.. Dzieje się to bowiem za sprawą kilku substancji zawartych w kakao, które mają działanie psychoaktywne, takich jak anandamidy, tyramina i fenyloetyloamina.

Przepis, który chciałabym Wam dzisiaj przedstawić jest ucieleśnieniem czekoladowych marzeń! 
Odkładamy w tym momencie wszelkie stwierdzenia typu "Od ciastków się tyje" "od tych wszystkich czekoladków będziesz miała cellulit!" 
Uznajmy, że będą to ciasteczka awaryjne, na najgorszy humor! 

Aczkolwiek jak jesteście szczęśliwi też je zróbcie- będziecie bardziej szczęśliwi. LOGICZNE. :D 

 


Z podanych proporcji wychodzi ok. 24 ciasteczek


Składniki :
  • 65g miękkiego masła
  • 3/4 szklanki cukru*
  • płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • dwa jajka
  • 3 łyżki kakao 
  • 2,5 szklanki mąki**
  • krem czekoladowy typu nutella

* jeśli wolicie słodsze ciastka, dodajcie całą szklankę
** masa powinna mieć klejącą konsystencje, jednak powinna swobodnie odklejać się od rąk, więc ilość mąki należy kontrolować

 
Sposób wykonania:

Miękkie masło ucieramy z cukrem. Możemy zrobić to w makutrze, albo dla wygody zmiksować do uzyskania puszystej masy.

Do masła dodajemy po jednym jajku. 

Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i kakao, następnie małymi porcjami dodajemy do masy.

Teraz zaczyna się najlepszy etap ;3

Porcjujemy ciasto łyżką stołową na dłonie oprószone mąką. Formujemy z niego kulkę, którą dość mocno spłaszczamy (powinien wyjść placek o grubości ok 5mm)

Na środek "placka" nakładamy niecałą łyżeczkę kremu czekoladowego. Dokładnie zaklejamy krawędzie, aby czekolada nie wypłynęła podczas pieczenia.Ostateczna forma ciastka powinna przypominać kulę.

Nadziane ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180st C. przez 12-14 minut  BEZ TERMOOBIEGU bo ciastka będą bardzo suche, a nadzienie nie będzie płynne.

Studzimy i... delektujemy się delikatną konsystencją i intensywnym smakiem czekolady....
 Nie no żartuje, objadamy się nimi do nieprzytomności :D 

Enjoy! :*


















3 komentarze:

  1. Uwielbiam czekoladę, więc takie ciasteczka to coś dla mnie:)
    Smacznych i wesołych Swiąt kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak dodajemy mąkę to nadal mikserem mieszamy czy można łyżką do połączenia składników?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygodniej łyżką, bo jak ciasto robi się gęste osadza się na "wiertłach" miksera

      Usuń