Image Map

Bajgle














          Kolejny przepis mojej ulubionej blogerki. Pani Doroty z bloga mojewypieki.com. Zaglądajcie koniecznie!
          Jako, że pieczywo nie jest moją mocną stroną co jakiś czas coś próbuje zrobić. A może się uda :)  Te jako-tako wyszły, rodzinka podjadła, jak zwykle zachwalali.. ale coś mi się wydaję, że nie do końca prawdę powiedzieli :P
           Tak czy owak kocham jak w domu rozchodzi się zapach świeżego, domowego pieczywa... :)


Składniki: 
  • 650 g mąki pszennej
  • 250 g letniej wody
  • 100 ml mleka
  • 1 jajko
  • 30 ml oliwy z oliwek
  • 30 g  cukru
  • 1 łyżeczka soli
  •  25 g drożdży świeżych
  • Szklanka podprażonego sezamu
  • roztrzepane jajko do posmarowania 

Sposób wykonania: 

          Ze świeżymi drożdżami robimy rozczyn i odstawiamy na 20-30 min. Po tym czasie dodać resztę składników, na koniec dodając oliwę.
        Wyrabiamy ciasto do elastyczności. Następnie formujemy z niego kulę i odstawiamy do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość (1,5h).
               Po tym czasie ciasto jeszcze raz wyrobić i podzielić na około 10 równych części.
Następnie z każdej części formujemy wałeczki o długości ok 70 cm. Składamy na pół, skręcamy i łączymy na końcach. Układamy na blaszce oprószonej mąką, przykrywamy ręcznikiem kuchennym i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (następne pół godzinki :) )
          Przed pieczeniem smarujemy wierzch bajgli roztrzepanym jajkiem i posypujemy podprażonym sezamem/ makiem/ gruboziarnistą solą/ lubczymchcecie :)
           Pieczemy około 25 minut w temperaturze 200 st.C








2 komentarze: